“Boję się, że Ty wcale tego mojego kochania nie czujesz, bo nie przejawia
się ono w żadnej formie dbania o Ciebie. Chciałabym jednak, żebyś
pamiętał, że ja o siebie też przecież nie dbam. Jestem czasem dla Ciebie
nieczuła, ale ja i dla siebie jestem nieczuła. Zwłaszcza w drobiazgach.
Nie zrobię Ci śniadania, ale wiesz – ja i sobie nie zrobię śniadania.”
“Przyznaj się. Przecież dobrze wiesz, choć czasami próbujesz to ukryć, zepchnąć w nieświadomość, ale na dłuższą metę się nie oszukasz. Nic nie znaczysz. Nikogo nie interesujesz Ty, ani Twoje problemy, czy samopoczucie. Ludzie już tacy są, chcą tylko wiedzieć, kiedy i jak upadasz, po to, aby się dowartościować. Pocieszyć, że inni mają gorzej.”
“Nie jestem w życiu zbyt widowiskowa. Odwracam się i odchodzę. Można mnie zrazić ignorancją, brakiem uwagi, atencji. W niepowodzeniach zamykam się i trudno mnie potem otworzyć, dotrzeć do mnie. Bywa, że wychodzę z domu, gdzieś uciekam, chcę być goniona i przepraszana.”
“- Czemu wyrzuciłeś monetę? - Zawsze, gdy widzę na drodze rozjechane zwierzę, wyrzucam monetę. Jeśli jeszcze żyje, będzie mogło zadzwonić po pogotowie.”